-
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
majacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:27, 18 Paź 2006 Temat postu: Liga Mistrzów 2006/07 - niestety tylko z nazwy...;/;/ |
|
|
W połowie września doczekaliśmy się inauguracji kolejnej edycji najlepszej(czyt.najbogatszej:() ligi Starego Kontynentu. Tradycją stał się brak w 32-osobowym gronie uczestników, mistrza polski. Warszawska Legia nie sprostała w 3 rundzie eliminacji czempionom z Ukrainy. Szachtar Donieck, który narazie niczym specjalnym się nie wyróżnia, z łatwością pokonał "wojskowych" i obnażył wszystkie braki stolecznej ekipy. Ile jeszcze będziemy czekać na występ naszego teamu w tej elitarnej imprezie? Jeden Pan Bóg to wie...
Nawiązując do tematu, ubolewam nad bierną postawą UEFY, która pozwala klubom z tzw. grupy G-14, na rozszerzanie Champions League, która w obecnej postaci i tak jest już przepelniona do przesady. Jeszcze kilkanascie lat temu w ściśłych rozgrywkach uczestniczyło 16 drużyn, które kilka miesięcy wcześniej wygrywały walke o prymat na krajowym podwórku. Taka formuła pozwalała mniej znanym firmom na sprawianie częstych niespodzianek i megasensacji. W niszowych europejskich nacjach powstawała koniunktura na futbol, bo każdy chciał posmakować gy na wielkich salonach i pokonywać największe gwiazdy światowej piłki(Amerykanie częścięj emigrują do Europy niz Europejczycy na kontynent łaciński). Przyklad Steauy Bukareszt, tryumfatorki Pucharu Europy z końca lat 80-tych pokazał jak na zwycięstwie futbolowego kopciuszka skorzystała druzyna narodowa. W nastepnej dekadzie na ustach kibiców znajdowali się Marius Lacatus, George Hagi, Viorel Moldovan czy Dan Petrescu. Rumunia, z europejskiego średniaka przekształciła się w pełni dojrzały zespół, który na imprezach najwyższej rangi potrafił eliminowac teoretycznie silniejszych przeciwników. Identycznie sprawy potoczyły się w dalekiej Jugosławii. Crvena Zvezda Belgrad jak burza rozprawiała się z kolejnymy przeszkodami, nawet na finiszu nie przestraszyła się francuzów z Marsylii i po dramatycznym konkursie jedenastek, w końcu uniosła w góre długouche trofeum AD 1990/91. Francuzi, co moze wydawac się bardzo dziwne, jeszcze w poczatkach ostatniej dekady XX wieku, nie mieli wysokich notowań w Europie, ale dzięki zwycięstwie Marsylczyków w 1993r, na poważnie zainwestowano pieniędze w rozwój piłki nożnej nad Sekwaną. Na efekty nie trzeba było dlugo czekać. Mistrzostwo świata na wlasnych smieciach w roku 98 i potwierdzenie wysokiej klasy 2 lata później na boiskach Belgii i Holandii w czempionacie Starego Kontynentu, z nawiązką zrekompensowały wysokie nakłady rządu na najbardziej popularną dyscyplinę sportu. Niestety nic nie trwa wiecznie i panowie rezydujący na co dzień w Nyonie, postanowili utrudnić progresje egzotycznych państewek, z chwilą kiedy dopuścili do Champions League, zespoły, które w swoich ligach nie potrafiły doczłapać się do pierwszej trójki. Ta absurdalna "poprawka" spowodowała, że coraz rzadziej oglądamy w akcji mlodych, zdolnych zawodników, którzy nie mają okazji dorosnąć pilkarsko bo stawaniem naprzeciw ligowym slabeuszom umiejetnosci podniesc sie nie da. Esencją piłki kopanej są upadki gigantów i łzy radości maluczkich, ale w najbliższym czasie, jeśli UEFA nie zmieni regul kwalifikacji, takie rzeczy realne będą tylko w grach sportowych producentów z EA SPORTS...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pirat
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu?
|
Wysłany: Śro 18:13, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no zgadzam się zdecydowanie z Tobą. LM jest przepełniona - głownie pieniędzmi... ale cóż... 32 drużyny to zdecydowanie za dużo... powinni grać tylko mistrzowie danego kraju, co poprawi zarówno sytuacje piłki nożnej w wielu małych krajach, a także uatrakcyjni rozgrywki ligowe w najsilniejszych ligach... bo któż sobie wyobraża lige mistrzów bez Man. Utd. jeśli mistrzem zostanie Chelsea? itp, itd...
każdy będzie walczył do końca o mistrzostwo kraju, by tylko w następnym sezonie móc zagrać w elitarnej Champions League...
meee co nie zmienia faktu, że za kilka lat Górnik Zabrze zagra w LM zobaczycie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:34, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zabrzanie właśnie zadebiutowali w Lidze Mistrzów, w...mojej karierze menedżerskiej na Sensible World Of Soccer:P. Potrafili nawet strzelić gola utytułowanej Barcelonie-szczęśliwcem okazał się Andrzej Orzeszek:P Ale tak na poważnie to nie ma racjonalnych przeslanek na to aby przenieść Górnika w Champions League z głupiej gry do prawdziwego świata. Możni bogacze wolą inwestować w kluby ze znanych metropolii czego najlepszym przykladem jest obecność Abramowicza na Stamford Bridge. Gdyby nawet przybył do naszego kraju nadziany biznesmen, znudzony przyziemnymi interesami, pragnący przejąć stery futbolowej druzyny to domniemywam, że wybor padlby na krakowska Wisłę bądź chłopców Dariusza Wdowczyka.
Denerwuja mnie tłumaczenia klubowych działaczy, że dla takich klubów jak MU, Real czy Milan miejsce w Pucharze Europy powinno się zarezerwowac dożywotnio, nie zważając na aktualną formę piłkarzy, nie patrząć na ligową tabelę. Masz rację: to podniosłoby poziom najlepszych lig Europy a widzowie mieliby nie lada uczte, oglądając wypruwające sobie żyły gwiazdy. Ale powiedz to pseudodziałaczom z UEFY a nie mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|